Drugiego dnia wstaliśmy ok. 7:00. Umyliśmy się, zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy na szlak ok. godz. 8:30 :) Na początku mieliśmy małą mgłe, ale jak to przy "Śnieżce" - wszsytko się kotłowało. 15 minut później już wszystko było dobrze. Wyszło słoneczko i mieliśmy piekne widoki na trasie :)
A teraz trasa naszego przejścia:
DZIEŃ 1:
Świątynia Wang
0:20 h (0.6 km) szlakiem niebieskim Karpacz - Rówienka
0:35 h (1.2 km) szlakiem żółtym Pod Polaną w Karkonoszach
0:05 h (0.3 km) szlakiem niebieskim / żółtym / zielonym Polana w Karkonoszach
0:45 h (2.1 km) szlakiem niebieskim Schronisko PTTK Samotnia(Schronisko)
0:20 h (0.7 km) szlakiem niebieskim Schronisko PTTK Strzecha Akademicka(Schronisko)
0:30 h (1.4 km) szlakiem niebieskim Spalona Strażnica
0:20 h (1.3 km) szlakiem niebieskim / czerwonym Równia pod Śnieżką - skrzyżowanie szlaków
0:05 h (0.4 km) szlakiem niebieskim / czerwonym Schronisko Dom Śląski(Schronisko)
0:05 h (0.3 km) szlakiem niebieskim / czerwonym Odejście Drogi Jubileuszowej
0:30 h (1 km) szlakiem czerwonym Śnieżka
0:10 h (0.6 km) szlakiem czerwonym Pod Śnieżką
0:20 h (0.9 km) szlakiem niebieskim Odejście Drogi Jubileuszowej
0:05 h (0.3 km) szlakiem niebieskim / czerwonym Schronisko Dom Śląski
DZIEŃ 2:
Schronisko Dom Śląski(Schronisko)
0:35 h (2.5 km) szlakiem niebieskim Luční Bouda(Schronisko)
0:15 h (1 km) szlakiem żółtym Równia pod Śnieżką
0:45 h (2.4 km) szlakiem czerwonym Kocioł Wielkiego Stawu
0:10 h (0.4 km) szlakiem czerwonym / zielonym Słonecznik
0:40 h (3.1 km) szlakiem czerwonym Pod Małym Szyszakiem
0:05 h (0.2 km) szlakiem czerwonym Schronisko PTTK Odrodzenie - skrzyżowanie
0:05 h (0.2 km) drogą Schronisko PTTK Odrodzenie(Schronisko)
0:05 h (0.2 km) drogą Schronisko PTTK Odrodzenie - skrzyżowanie
0:10 h (0.2 km) szlakiem czerwonym Pod Małym Szyszakiem
1:05 h (4.1 km) szlakiem zielonym Pielgrzymy
0:15 h (1 km) szlakiem żółtym Polana w Karkonoszach
0:05 h (0.3 km) szlakiem niebieskim / żółtym / zielonym Pod Polaną w Karkonoszach
0:25 h (1.2 km) szlakiem żółtym Karpacz - Rówienka
0:10 h (0.6 km) szlakiem niebieskimŚwiątynia Wang





Jedna z moich ulubionych tras. My byliśmy w zeszłą niedzielę na Śnieżce. Szliśmy tą trasą, co Wy. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że pogoda dopisała, bo nas tak przedmuchało, że aż ciężko się szło.
Ale macie fajne koszulki! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUdana wyprawa. Pogoda dopisała a trasa wybrana wybornie, zobaczyliście to, co w Karkonoszach najpiękniejsze. Fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSuper. Wycieczka udana, świetne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń