Blogi ...:::ToP BlOgI:::... Top 100 stron turystycznych .:: Nasze wycieczki - podróże małe i duże :) ::.: lipca 2018

Baner

piątek, 27 lipca 2018

2018-07-22 Ścieżka w Koronach Drzew w Czechach

Na drugi dzień wybraliśmy się do Czech. Pojechaliśmy na Ścieżkę w Koronach Drzew...


Karkonoska Ścieżka w Koronach Drzew to niebywała atrakcja w Karkonoszach! Położona jest w lesie Karkonoskiego Parku Narodowego, w miejscowości Janské Lázně. Tu możemy stać sie częścią karkonoskiego lasu - trasa Ścieżki w Koronach Drzew ma długość ponad 1300 metrów.

Największą atrakcją jest, wysoka na 45 metrów, wieża widokowa. Dzięki temu stare (nawet 150-letnie) drzewa są na wyciągnięcie dłoni. W podziemiu drewnianej wieży znajduje się centrum edukacyjne, które przedstawia skomplikowany system korzeniowy drzew.

Ścieżka jest w pełni przystosowana do zwiedzania także dla osób niepełnosprawnych oraz osób w podeszłym wieku.

Atrakcje na ścieżce:

- wieża widokowa - z każdym metrem na wieży widokowej znajdujemy się na innym piętrze lasu, mając na wyciągnięcie dłoni korony drzew

- kącik adrenaliny - 3 przystanki o charakterze adrenalinowym - np. utrzymanie równowagi nad "przepaścią"

- zjeżdżalnia - na wieży widokowej znajduje się 50-metrowa zjeżdżalnia, za pośrednictwem której można skrócić sobie drogę i jednocześnie przeżyć chwile adrenaliny

- przystanki edukacyjne - 3 przystanki edukacyjne, informujące o faunie i florze lasu karkonoskiego

- ekspozycja podziemna - świat korzeni drzew, gdzie wszystko tętni życiem wszelkiego rodzaju zwierząt

- dla szkół - Karkonoska Ścieżka w Koronach Drzew ma ofertę dla przedszkoli, szkół podstawowych i średnich

- na miejscu jest restauracja serwująca lokalne specjały, a dla zmotoryzowanych do dyspozycji 3 parkingi w pobliżu Ścieżki,

- dodatkową zaletą jest również położenie w centrum Jańskich Łaźni – umożliwia to skorzystanie z bogatej oferty obiektów gastronomicznych i noclegowych tego miasta.

Poniżej kilka fotek z naszej wycieczki...
























Przydatne informacje:

Godziny otwarcia:

- ​styczeń, luty, marzec: 10:00–16:00;
- kwiecień, maj: 10:00–18:00;
- czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień: 9:30–19:00;
- październik: 10:00–18:00;
- listopad, grudzień: 10:00–16:00;

Ścieżka czynna codziennie, oprócz 24 grudnia. Ostatni turysta może wejść na Ścieżkę na godzinę przed zamknięciem.

Bilety wstępu:

- Osoba dorosła: 220 CZK
- Bilety ulgowe (dzieci od 3 – 14 lat, osoby w wieku ponad 65 lat, osoby niepełnosprawne + opiekun GRATIS): 180 CZK
- Dzieci do lat 3 - wstęp Gratis (w kasie prosimy odebrać bilety wstępu dla dzieci)
- Bilety rodzinne (2 osoby dorosłe oraz 1 -2 dzieci do lat 14): 560 CZK
- każde kolejne dziecko w wieku ponad 14 lat: 150 CZK Grupy zorganizowane ponad 15 osób (cena na 1 osobę): 180 CZK
- Ulgowe bilety dla grup zorganizowanych (dzieci od 3 - 14 lat, osoby w wieku ponad 65 lat, oraz inwalidzi + osoba towarzysząca- Gratis): 150 CZK
- Przewodnik (grupy ponad 15 osób, cena na 1 osobę, na zamówienie): 40 CZK
- Zjeżdżalnia (od lat 6): 50 CZK
- Parking: 70 CZK za cały dzień (płatne przy wyjeździe).

Adres:

STEZKA KORUNAMI STROMŮ KRKONOŠE s.r.o.
Krkonošská, 542 25 Janské Lázně
info@stezkakrkonose.cz
www.stezkakrkonose.cz

środa, 25 lipca 2018

2018-07-21 Pętla z Podgórzyna Górnego do Podgórzyna Górnego przez Borowice i Karpacz

Czas na zmianę klimatu, czyli mały wypadzić na weekend w góry :) Tym razem robimy małą pętle z Podgórzyna Górnego do Podgórzyna Górnego przez Borowice i Karpacz. Po drodze odwiedzamy jeszcze Wodospad Podgórnej, Kaskady Myi oraz Wodospad Jodłówki.


Podgórzyn jest jedną z najstarszych wiosek na ziemi jeleniogórskiej, bo zachowały się o niej dokumenty, które sięgają roku 1305. Rozwój wsi wiązał się z założeniem przez cystersów z Cieplic stawów rybnych. W późniejszym okresie rozwijało się rzemiosło: w wieku XVII wieku działała tutaj odlewnia dzwonów, a w roku 1681 założono dużą papiernię. W połowie XIX wieku na terenie miejscowości istniała szlifiernia szkła i kamieni. Funkcjonowały tu również mniejsze zakłady: młyny wodne, tkalnie, bielniki, browar i wytwórnia szkła. Rozwój turystyki przyniósł z kolei powstanie pensjonatów, hoteli i gospód.


Od 1911 do 31 grudnia 1964 kursował tutaj tramwaj z Jeleniej Góry (od 20 maja 1914 z Podgórzyna Górnego). My swoją trasę zaczynamy właśnie od byłej pętli tramwajowej. Tam na pamiątkę stoi zabytkowy tramwaj pod skałką...


Historia komunikacji tramwajowej w Podgórzynie sięga początku XX wieku. W 1911 roku przedłużono bowiem linię tramwajową z Cieplic do Podgórzyna, a w 1914 roku przedłużono ją do Podgórzyna Górnego. Linia ta była wykorzystywana nie tylko przez okolicznych mieszkańców, ale także przez kuracjuszy odwiedzających Uzdrowisko Cieplice i turystów, czy narciarzy podwożąc ich bliżej Karkonoszy. Linia przestała funkcjonować w 1964 roku, została zastąpiona autobusem nr 4.


Kolejnym naszym punktem na trasie jest "Dziurawa Skała" w Przesiece. Pierwsza pewna wzmianka o tej miejscowości pochodzi z roku 1618 (wzmianka z roku 1387 dotyczyła w istocie Podgórzyna Górnego). W roku 1632 Przesieka została podarowana przez cesarza Georgowi Andreasowi Schwinghammerowi, weteranowi wojny 30-letniej. W 1930 w miejscowości wybudowano remizę dla Freiwillige Feuerwehr Hain (OSP). Znajdowały się w niej ponadto biura władz wiejskich oraz mieszkanie naczelnika wsi. Korzystali z niej również ratownicy górscy z Freiwillige Sanitätskolonne vom Roten Kreuz. Obecnie przed remizą eksponowana jest pompa, wyprodukowana przed 1939 przez C&H Klose Maschinenfabrik Ober Berbisdorf (pol. Dziwiszów Górny). Po II wojnie światowej, dzięki informacji por. Zygmunta Bratkowskiego, ekipa prof. Stanisława Lorentza w restauracji Waldschlösschen odnalazła na początku lipca 1945 zaginione dzieła Jana Matejki „Unia Lubelska”, „Rejtan” i „Batory pod Pskowem”, stąd nazwa Matejkowice. W latach 1961-1968 w Przesiece mieszkał George Bidwell.


Dziurawa Skała, ponad 20 metrowa grupa skalna obok wirażu górskiej szosy przy wjeździe do Przesieki. Jej nazwa pochodzi od przelotowej jaskini widocznej w górnej części skały. Poniżej płynie potok Podgórnej, nad którym siedzi wyrzeźbiony z drewna dobry duch Dziurawej Skały... a może to sam Liczyrzepa? Grupa skalna jest nocą podświetlana.
Przed II wojną światową skała była popularną atrakcją, zaznaczoną na mapach turystycznych. W późniejszym okresie przysłoniły ją świerki. Ponowne "odsłonięcie dziury w skale" nastąpiło 30 października 2008r. podczas pierwszej edycji Pikniku ze Sztuką przy Dziurawej Skale.


Z "Dziurawej Skały" idziemy juz do Wodospadu Podgórnej. Po drodze mijamy mały skwerek w Przesiece...


Wodospad Podgórnej położony jest w sercu Karkonoszy, na wysokości 547 m n.p.m, w malowniczej Przesiece. Wodospad ten jest trzecim pod względem wysokości wodospadem polskich Karkonoszy, po Wodospadzie Kamieńczyka oraz Wodospadzie Szklarki. Potrójna kaskada wodospadu ma wysokość 10 metrów, co czyni z wodospadu Podgórnej trzeci co do wielkości wodospad w polskiej części Karkonoszy. Jest to również najrzadziej odwiedzany przez turystów karkonoski wodospad, choć niewątpliwie jest bardzo malowniczy. Poniżej znajduje się mostek - dogodne miejsce do oglądania wodospadu i robienia pamiątkowych fotek.

Kaskady w drodze na wodospad




Wodospad Podgórnej

Po krótkiej przerwie nad wodospadem idziemy do Borowic przez "Kaskady Myi"...


Jest to ciąg kilku małych wodospadów poniżej Szwedzkich Skał na spływającym ze zbocza Śląskiego Grzbietu górskim potoku Myi płynącym po kamienistym dnem Doliny Myi. W rejonie Szwedzkich Skał spadek terenu jest tak duży, że tworzy szereg kilku wodospadów, charakteryzujących się pionowymi kamiennymi spadkami zboczy. Kaskady powstały w wyniku gwałtownego dźwigania bloku skalnego Karkonoszy podczas alpejskich ruchów górotwórczych, a czynnikiem decydującym o współczesnej rzeźbie kaskad było czwartorzędowe zlodowacenie, które ustąpiło ok. 10 000 lat temu.





Kaskady Myi

Po obejrzeniu kaskady idziemy zielonym szlakiem....




Borowice (Osadę) założył w roku 1644 szwajcarski cieśla Martin Marksteiner, który uciekł z Czech w obawie przed prześladowaniami religijnymi. W 1736 roku działał tu młyn wodny, a w 1782 roku w miejscowości były 34 domy. W 1833 roku zbudowano tu szkołę, a w kolejnych latach Borowice nadal rozwijały się. W XIX wieku powstała tu karczma, a pod koniec XIX wieku wieś stała się małym letniskiem, w następnych latach postało kilka gospód i pensjonatów. W roku 1901 doprowadzono do Borowic drogę z Sosnówki i Karpacza Górnego, a w latach 1902-1904 - z Podgórzyna co przyczyniło się do dalszego rozwoju miejscowości. W okresie II wojny światowej w okolicy rozpoczęto też budowę Drogi Sudeckiej, która nie została dokończona. Do jej budowy wykorzystywano jeńców wojennych, z których wielu nie wytrzymało morderczej pracy i zmarło. Po 1945 roku Borowice zachowały charakter wsi rolniczo-wczasowej. W 1993 roku było tu 26 gospodarstw rolnych i kilka dużych ośrodków wczasowych.

W Borowicach zatrzymujemy się na chwilę w sklepie i dalej idziemy zielonym szlakiem do Karpacza Górnego - do Świątyni Wang...


W drodze do Karpacza



Świątynia Wang

Przy Wangu robimy dłuższą przerwę na czeskie piwko...


A następnie wspinamy się w górę do Rówienki. Tam odbijamy w prawo na czarny szlak do Borowic. Szlak na początku wydaje sie łatwy i przyjemny. Ale potem się okazuje trudniejszy. Biegnie wzdłuż strumyka i trzeba trochę poskakać po kamieniach ;)

Rówienka





Na czarnym szlaku do Borowic

No i tutaj się zaczyna część trudniejsza. Na szczęście nie jest tak źle i daliśmy radę :D



Potem już jest ok i idziemy dalej odwiedzając jeszcze Wodospad Jodłówki...


W Dolinie Jodłówki znajdują się kaskady potoku Jodłówka oraz Wodospad Jodłówki. W rzeczywistości są to niewielkie stopnie i kaskady ciągnące się przez kilkaset metrów po których spływa górski potok – nie jest to wielki Wodospad Kamieńczyka czy Szklarki – ale ich urok polega na zacisznym ich położeniu w lesie oraz na tym, że podróżując w górę potoku można odkrywać niepowtarzalne formy powstające w wyniku połączenia spływającej wody i skał. W zależności od pory roku lub opadów zmienia się nie tylko poziom i siła płynącej wody ale także kolor otaczającej roślinności co sprawia, że miejsce to warto odwiedzać co jakiś czas.





Wodospad Jodłówki i jego kasakady

Dalej czarnym szlakiem idziemy do Borowic, a potem żółtym do Przesieki.








W "Barze u Misia" zjedliśmy obiadokolacje i wypiliśmy piwko. Przez Wodospad Podgórnej wróciliśmy do Podgórzyna :) Razem wyszło 18,5 km. Zachecamy wszystkich do przejścia tego szlaku. Pozdrawiamy

Czas przejścia + ilość kilometrów + mapa:

- Podgórzyn Górny
0:40 h (1.8 km) szlakiem niebieskim
- Przesieka, rozejście szlaków
0:10 h (0.4 km) szlakiem niebieskim / zielonym / żółtym
- Przesieka
0:05 h (0.4 km) szlakiem zielonym / żółtym / czarnym
- Nad wodospadem Podgórnej
0:25 h (1.2 km) szlakiem zielonym / czarnym
- Kaskada Myi
0:25 h (1.3 km) szlakiem zielonym
- Borowice
0:20 h (1.1 km) szlakiem zielonym / czarnym
- Borowice, Na Stoku
0:50 h (2.2 km) szlakiem zielonym
- Przełęcz Pod Czołem
0:20 h (0.9 km) szlakiem zielonym / żółtym
- Świątynia Wang
0:15 h (0.7 km) szlakiem niebieskim / żółtym
- Karpacz, Rówienka
0:40 h (2.5 km) szlakiem czarnym
- Borowice, Na Stoku
0:20 h (1.1 km) szlakiem zielonym / czarnym
- Borowice
0:40 h (2.2 km) szlakiem żółtym
- Nad wodospadem Podgórnej
0:05 h (0.4 km) szlakiem zielonym / żółtym / czarnym
- Przesieka
0:05 h (0.4 km) szlakiem niebieskim / zielonym / żółtym
- Przesieka, rozejście szlaków
0:30 h (1.8 km) szlakiem niebieskim
- Podgórzyn Górny