Blogi ...:::ToP BlOgI:::... Top 100 stron turystycznych .:: Nasze wycieczki - podróże małe i duże :) ::.: 2014

Baner

wtorek, 23 grudnia 2014

2014-12-23 Życzenia Świąteczne

Jak tan czas szybko leci... Mamy już kolejne Święta. Chcemy złożyć życzenia wszystkim tym którzy do nas zaglądaja, czytają, komentują i obserwują.


Trzymajcie się cieplutko...

poniedziałek, 8 grudnia 2014

2014-09-21 Barcikowice - Czasław - Ługi - Niedoradz

Dzień po "Międzynardowej Sztafecie Turystycznej" poszliśmy na kolejną wycieczkę z cyklu "Nie siedź w domu, chodź z nami". Trasa liczyła 12 km. Prowadziła z Barcikowic przez Czasław i Ługi do Niedoradza. Możną ją zaliczyć do kolejnej wycieczki z grzybobraniem.


Starujemy w Barcikowicach. Jest to mała miejscowość nie daleko koło Zielonej Góry. Wysiadamy na pętli MZK i ruszamy lasem w kierunku wsi Czasław.

Przywitanie wycieczki

Kapliczka w lesie

Grupowa fotografia

Mała przerwa

Dzwonnica w Czasławiu

W XIX wieku w miejscowościach, których mieszkańców, zarówno katolików i protestantów, nie stać było na budowę świątyń wznoszono dzwonnice. Najczęściej stawiano je na miejscowych cmentarzach lub w centrum wsi. Dzwony towarzyszyły mieszkańcom tych wsi przy różnych okazjach. Prócz funkcji sakralnych (z okazji świąt, wesel, pogrzebów), dzwoniły podczas uroczystości państwowych, służyły także straży pożarnej. W kilku miejscowościach dzwonnice powstawały ze wspólnej inicjatywy katolików i protestantów i zawieszano na nich dwa dzwony. Z kilku wzniesionych w tym czasie dzwon¬nic zachowały się budowle drewniane w Kiełczu i Stanach oraz murowane w Czasławiu i Bobrownikach (wzniesiona w 1876 r.).

Lasem idziemy dalej


I mamy Ługi...

Kościół w Ługach

Świątynię z kamienia i rudy darniowej wzniesiono zapewne w końcu XIII w. Składała się z nawy i prostokątnego prezbiterium, do którego od północy dobudowano zakrystię. Pierwsze wzmianki o miejscowym proboszczu pochodzą z 1376 r. Około 1411 r. świątynię przebudowano, jednak zakres tych prac jest nieznany. W czasach nowożytnych parafia została zlikwidowana i kościół był filią parafii w Otyniu. Ponowne erygowanie parafii nastąpiło w 1854 r. W XVI stuleciu kościół przejęli luteranie. Ponowne objęcie przez katolików nastąpiło po 1649 r., kiedy majątek otyński stał się własnością jezuitów. W 1749 r. zakonnicy przeprowadzili remont kościoła. Pod ich patronatem świątynia pozostawała do lat 70. XVIII stulecia. W połowie XIX w. kościół otrzymał trzy dzwony (1865 r.), które zawieszono na drewnianej dzwonnicy. Konstrukcję w 1904 r. rozebrano ze względu na zły stan tech-niczny. W latach 1937-1938 do zachodniej części nawy dobudowano wieżę z bocznymi przybudówkami i kruchtą. Zarówno budulcem, jak i stylem nawiązuje ona do pierwotnego gotyckiego stylu kościoła. Na wieży zamontowano zegar. W końcu XX w. kościół był remontowany.

Kościół w Ługach


W Ługach robimy sobie kolejną małą przerwę na coś do zjedzenia oraz picia i idziemy dalej do Niedoradza... Stamtąd jedziemy pociągiem do Zielonej Góry ;)

Z kolegą Tolkiem ;)

Po drodze jeszcze jedna mała przerwa i oczywiście zbieranie grzybków ;)

Drogowskaz na Zieloną Górę

Nie, Nie - tych grzybków nie zbieramy ;) Tylko fotografujemy

Kolejna krótka przerwa

No to za udaną wycieczkę i grzybobranie

Z Anią przy paśniku

Ale wielki kozak!!

Kolejny prawdziwek Oli do ususzenia

I mamy Niedoradz


Stacja kolejowa w Niedoradzu

niedziela, 7 grudnia 2014

2014-09-20 Międzypokoleniowa Sztafeta Turystyczna

No i mamy jesień na dobre... Zimno, mokro, szybko robi się ciemno :/ Ale jakoś trzeba przeżyć do marca ;) Potem już przyjdzie wiosna i będzie coraz cieplej. Chociaż zima ma też swoje uroki. Przez nasze wycieczki możemy sobie powspominać jeszcze ciepłe dni ;)

20 września w całej Polsce była organizowana "Międzypokoleniowa Sztafeta Turystyczna". Jest to ogólnopolska akcja organizowana przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze pod hasłem "Turystyka łączy pokolenia". O godzinie 10.00 cała polska w swoim mieście wyruszała na szlaki piesze (nizinne i górskie), rowerowe, kajakowe, konne. W akcji brali udział dzieci, młodzież oraz seniorzy. Bardziej i mniej sprawi :)


My razem z PTTK Zielona Góra również wybraliśmy się na taką akcję :) Zrobiliśmy 15 km na trasie: Łęgowo Sulechowskie - Klępsk - Sulechów.



Po drodze spotkaliśmy się z ciekawymi ludźmi i zwiedzaliśmy dwa ładne kościoły. Pierwszym kościołem, był kościół w Łęgowie Sulechowskim. Spotkaliśmy się z samym Proboszczem ks. Olgierd Banasiem.

Wieś Łęgowo ma swoją bogatą historię. Znane i sławne rody niemieckie zamieszkiwały tę wioskę, gdy nazywała się jeszcze Langheinersdorf.

Były tam również: poczta, szkoła, masarnia, piekarnia, młyn, gospoda z salą taneczną, piękny kościół drewniany, podobny do tego w Klępsku (niestety spłonął w okresie międzywojennym), winnica (obecnie ledwo widoczne ruiny w lesie), dworzec kolejowy - wysadzony przez zagorzałych nazistów w 1945 roku.

Łęgowski las kryje takie tajemnice, jak: kompleks strzelnic (prawdopodobnie służyły jakiejś organizacji młodzieżowej z lat międzywojennych), głaz z wyrytym pismem runicznym, którego autentyczność badali już berlińscy naukowcy (do dzisiaj nie wiadomo co oznacza ta inskrypcja) – ciekawe jest również to, że w pobliżu kamienia znajdował się folwark, noszący nazwę Runenthal (obecnie także zgliszcza).

W innym rejonie lasu znajdował się kompleks zwany BrilenSee, służący jako miejsce zabaw i spotkań plenerowych.

Łęgowo posiadało przed wojną własną walutę – uznawaną tylko w Łęgowie. W roku 1759 łęgowski las (na północ od Łęgowa) przemierzała kilkutysięczna armia rosyjska, by potem, w dniu 23 czerwca 1759, zmierzyć się z armią pruską w okolicy Pałcka.

Dworzec PKP w Łęgowie



Kościół w Łęgowie

Parafia w Łęgowie

Ks. Proboszcz pokazuje nam książkę o Kościele w Klępsku

Pałac w Łęgowie

Idziemy z Łęgowa w stronę Klępska

Zielonym szlakiem do Klępska

Klępsk istnieje już od XII wieku i posiada polski rodowód z polskimi prawami. Osada najpierw była własnością komesa Jaktora potem jurysdykcyjnej diecezji poznańskiej, która przekazała ją pod władanie Brandenburczyków. W XVI wieku panowanie władały dwa rody: Kalkreutowie i Treppelowie. W XVII wieku Klępsk był pod ręką rodu von Troschke, a w 1844r. wieś sprzedano Królewskiemu towarzystwu Handlu Morskiego. Ostatnimi dziedzicami Klępska byli Philipshbornowie. Zachodziły także na tej ziemi różne zmiany życia religijnego. W 1298 roku diecezję poznańską podzielono na trzy mniejsze jednostki - archidiakonaty. W następnym, XIV stuleciu, dokonano podziału na jeszcze mniejsze jednostki administracji kościelnej - dekanaty.(Klępsk – dekanat świebodziński). Kościół Klępska przechodził rożne reformy, gdyż panowała tam religia luterańska jak i katolicka. Jednak do dziś przetrwała katolicka, która powróciła na stałe po II wojnie światowej, po powrocie Macierzy w 1945r.

Kościół w Klepsku - widok od główej ulicy

Kościół p. w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny to unikatowy przykład sztuki protestanckiej z elementami renesansowymi. To świątynia, gdzie współistnieją dwie religie- ewangelizm i wiara katolicka. Fakt ten ma niewątpliwie duże znaczenie. Pokazuje on, iż dziedzictwo kulturowe Polaków i Niemców zawiera części współne. Możliwym było tolerowanie różnic wyznaniowych przed wiekami, więc możliwym jest to i teraz, w chwili integrowania się całej Europy. Renesansowy Kościół w Klępsku zwany jest perłą drewnianej architektury. Powstanie budowli datuje się na wiek XVI. Jako siedziba parafii katolickiej obiekt ten funkcjonował przez blisko trzy stulecia.
Po reformacji w 1576 roku drewniany kościółek przejęli ewangelicy. Rozpoczęto wówczas szereg prac renowacyjnych. Zwolennicy Marcina Lutra stworzyć chcięli przepiękną kaplicę. I w rzeczywistości udało im się to wyśmienicie.

Na szczególna uwagę zasługują prace malarskie, owocem których było 117 malowideł o tematyce biblijnej, które zdobią tam scany. Owe obrazy to najbardziej cenne elementy wystroju kościoła. Sceny z Biblii malowano na przełomie XVI/XVII wieku. Zaś pierwsze obrazy pochodzą z 1566 roku. Różnorodność stworzonych zespołów ikonograficznych wskazuje na kilku artystów, którzy je tworzyli. Same obrazy to przede wszystkim sceny dynamiczne, urzekające swą wymową i mistrzostwem z jakim zostały wykonane. Wystepujące przy nich liczne inskrypcje to także swego rodzaju dzieła sztuki. Setki zdań, cytatów są komentarzami do malowideł. To objasnienia i przesłania dla potomków tych, którzy je tworzyli. Wystrój kaplicy po prostu urzeka swym pięknem. Podziwiać można tu m.in. manierystyczna chrzcielnicę i gotycki ołtarz. Ołtarz Matki Boskiej z Dzieciątkiem pochodzi z 1400 roku i jest dziełem dolnośląskiego mistrza. To najcenniejszy zabytek Koscioła Najświętszej Marii Panny.
Konstrukcja budowli jest stosunkowo prosta. Prostokątne prezbiterium, murowana zakrystia (1588r.), kwadratowa drewniana wieża (1657r.), gontowy dach o dwu kalenicach (niższa nad prezbiterium, wyższa nad głowami zgromadzonych).
Skarb renesansowej architektury drewnianej, którego nie da się porównać do żadnego innego na terenie całej Europy.


Kościół w Klępsku - perełka drewnianej architektury

Po obejrzeniu kościoła ruszamy dalej... Idziemy na ognisko koło leśniczówki w Klępsku...

Po drodze na ognisko - Ola znajduje prawdziwka

Miejsce odpoczynku przy leśniczówce



Wspólne ognisko

Basia i Ola znalazły całą garść kurek

Grupowa fotka

Po ognisku ruszamy już w stronę Sulechowa. Po drodze zbieramy jeszcze grzybki i robimy kilka fotek. Z Sulechowa jedziemy już do Zielonej Góry.

Kolejne grzybki

Solniczka ;)

Wiadukt kolejowy koło Sulechowa

Ratusz w Sulechowie

niedziela, 19 października 2014

2014-07-29 Lipno - Tarnawa Krośnieńska - Lipno

Cztery dni po Skalnym Mieście w Czechach wybraliśmy się na pieszą wycieczkę... Koleżanka zapytała czy pójdziemy z nią na obejście trasy?? Będzie jej zawsze weselej, niż by miała sama iść. Zgodzilśmy się! Tym bardziej, że wiedzieliśmy, że nie możemy iść w tą niedziele co będzie prowadzić...

Na trasę wyruszamy z Lipna (gm. Świdnica) i lasem idziemy do Tarnawy Krośnieńskiej na Bóbr :) Tam odpoczywamy, kapiąc się w rzecze i robiąc małego grila. Wracamy tą samą trasą...


LIPNO:
Materiały źródłowe dotyczące dziejów tej niewielkiej, położonej na uboczu wioski, są bardzo skąpe. Tak, jakby zagubione wśród sosnowych lasów Lipno – niegdyś na odległym krańcu powiatu krośnieńskiego, dzisiaj w granicy gmina Świdnica – egzystowało również na peryferiach historii.

Lipno jest wsią typu wielodrożnicy. Za czasów niemieckich istniał tu majątek z dworem i parkiem dworskim, kuźnią, dwie rzeźnie, dwie karczmy, młyn, szkoła. Pierwszy kościół w Lipnie wzniesiony został w 1667 roku, staraniem ówczesnych właścicieli wsi rodziny von Grünberg. Do tej świątyni w 1719 roku Johann Fabian von Grünberg ufundował zachowany do dnia dzisiejszego dzwon. Nie jest znana forma architektoniczna ani też losy tej budowli.

W latach 1841 – 1842 wzniesiono od podstaw obecny kościół, jako zbiór ewangelicki o konstrukcji ryglowej. W 1847 roku uposażono go w tzw. Ołtarz - Ambonę, którego klasycystyczna forma z niewielkimi przeróbkami czytelna jest do dnia dzisiejszego. Być może z wcześniejszego kościoła pochodziły odnotowane na wyposażeniu "Chrzcielnica z 1775 roku; barokowe organy bogato zdobione; rokokowe krzesło; kilka obrazów, z których najstarszy datowano na 1673 rok."

Ponadto w świątyni znajdowały się kielichy mszalne, w tym jeden srebrny z XVI wieku i cztery kielichy cynowe datowane na lata 1652, 1669 i XVIII wiek. O ile pod względem formy architektonicznej zabytek ten nie wyróżnia się spośród innych tego typu realizacji, to wnętrze może zachwycić, przede wszystkim swoją prostotą i autentyzmem. Przechodząc próg świątyni natrafimy na drewniane podłogi deskowe naruszone wprawdzie zębem czasu, lecz jakie już rzadkie w naszych kościołach. Podłogi uzupełniono posadzką ceramiczną wyłożoną w przejściach. Jest ona dwubarwna, komponowana w układzie rombowym z zachowanym przed wejściem głównym motywem ornamentalnym. Wnętrze nakrywa drewniany strop belkowy, przechodzący nad chórem organowym w pozorne sklepienie kolebkowe, wykonane z desek. Z trzech stron obiegają kościół drewniane empory wsparte na masywnych słupach. Skromny klasycystyczny ołtarz z umieszczonym w nim obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem jest pozostałością dawnego Ołtarza – Ambony. Zdobi go tzw. marmoryzacja – naśladownictwo żyłkowań marmuru na mniej szlachetnym materiale, w tonacji kolorystycznej zieleni i brązów. Dopełnieniem tego skromnego lecz cennego ze względu na swój oryginalny charakter wnętrza są drewniane ławy. Niepodważalną wartością każdego zabytku jest jego autentyzm i to odnajdujemy w lipieńskiej świątyni.

Na przeciwko kościoła, po drugiej stronie drogi, stała późnobarokowa szachulcowa plebania, rozebrana w latach 60-tych, kiedy popadła w ruinę. Wcześniej krótko po wojnie, zlikwidowany został budynek dworski. W dawnych zabudowaniach gospodarczych majątku Kazimierz Filiński urządził niewielką stadninę i prowadzi gospodarstwo agroturystyczne.

Na skraju XIX – wiecznego dworskiego parku zachowały się tylko relikty sklepionych pomieszczeń piwnicznych i ceglano – kamienne filary bramy wjazdowej do majątku. Obejmował on grunty rolne i lasy o powierzchni 539 ha. W parku rosną okazałe dęby, lipy i robinie akacjowe, a także ozdobne drzewa iglaste. Parkowy kompleks przecinają zacienione aleje. Podobno niegdyś znajdowały się przy nich drewniane altany, obrośnięte jaśminami.

Można by powiedzieć, że Lipno położone jest na "końcu świata". Jednakże to, co może stanowić utrapienie dla mieszkańców, jest jednocześnie ucieczką od codziennego pośpiechu dla spragnionych spokoju i wytchnienia.

Źródło:
Publikacje Stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Świdnicy
www.swidnica.zgora.pl


TARNAWA KOŚNIEŃSKA:
Wieś założona w XIII w., owalnica, wzmiankowana w źródłach w 1305 r. jako Tarnava, w 1555 roku jak Torno, Tornaw, Tornow. Historyczny układ wsi zachowany do dnia dzisiejszego. Wieś o zabudowie zwartej, otwartej z przełomu XIX – XX w.

Jedną z atrakcji turystycznych wsi jest kościół fil. , barokowy, zbudowany w latach 1712 – 1713 przez mistrza murarskiego Daniela Lichta z Krosna. Kościół jest murowany, założony na planie ośmioboku, z półkolistą apsydą od wschodu. Wnętrze koliste, nakryte sklepieniem kopulastym z lunetami. Dach mansardowy z latarnią. Przy kościele niegdyś funkcjonował cmentarz ewangelicki.

Źródło:
http://ziemialubuska.pl

Poniżej kilka zdjęć z wycieczki...

Kościół MB Częstochowskiej w Lipnie

Kościół MB Częstochowskiej w Lipnie

Mały odpoczynek na drodze pożarowej nr 9

Parking leśny przy drodze między Lubiatowem a Bogaczowem - nr drogi 288

Komu trochę drewna do kominka?? :)

Ciąg dalszy drogi pożarowej nr 9

Nazwy dróg pożarowych

Drugi mały odpoczynek

I dotarliśmy do Tarnawy

.Kościół w Tarnawie pw. Najświetszego Serca Pana Jezusa

Rzeka Bóbr w Tarnawie

Rzeka Bóbr w Tarnawie

Nad rzeką

Nad rzeką

Nad rzeką

Biesiada :)

Przystanek PKS w Lipnie