Na dworze zimno, -2st ale słonecznie. Minął kolejny tydzień, przyszła kolejna niedziela :) Wybraliśmy się na wycieczkę z PTTK. Zbiórkę mieliśmy 10:30. Przyszło 25 osób. Trasa liczyła 18,5 km i była podzielona na V etapów:
I ETAP: Zielona Góra (ul. Wyspiańskiego) - Zielona Góra (os. Pomorskie) => 4,6 km
II ETAP: Zielona Góra (os. Pomorskie) - Zielona Góra (os. Śląskie) => 1,5 km
III ETAP: Zielona Góra (os. Śląskie) - Raculka - Zielona Góra (ul.Wrocławska) => 2,7 km
IV ETAP: Zielona Góra (ul.Wrocławska) - Drzonków => 4,9 km
V ETAP: Drzonków - Zielona Góra (pętla na Jędrzychowie) => 4,8 km
O 10:30 przywitanie wycieczki przez przewodnika. Na początku był konkurs, z czego pochodzi dzisiejszy tytuł wycieczki, czyli "Jak daleko nogi poniasą...". Dużo osób zgadywało, kombinowało ale pierwsi byliśmy my i daliśmy dobrą odpowiedź. Oczywiscie tytuł wycieczki pochodzi od tytułu filmu. Tak na marginesie bardzo fajny film godny polecenia :) Po konkursie ruszamy! Cała trasa szła zielonym szlakiem - jest to tzw. "Mała pętla zielonogórska". Najpierw idziemy ul. Wypiańskiego, a potem przechodzimi przez tak zwany park poetów.
Zielonogórski park Poetów leży między pętlą autobusową przy ul. Wyspiańskiego, Uniwersytetem Zielonogórskim a ul. Akademicką. Właściwie nie wiadomo kto i kiedy pierwszy raz użył tego określenia, ale od dawna funkcjonuje ono wśród okolicznych mieszkańców i studentów znajdującego się tuż obok Uniwersytetu Zielonogórskiego. Ten kompleks leśny wraz z oczkami wodnymi, lokalnymi ciekami oraz urozmaiconą rzeźbą terenu jest tak atrakcyjny, że stał się miejscem spacerów, wycieczek, ale też wzbu- dził zainteresowanie przyrodników, biologów, turystów, fotografów i plastyków. Na szcze- gólną uwagę zasługuje występowanie tu starych (około 70-80-letnich) okazów bluszczu pospolitego Hedera helix, w Polsce objętych ścisłą ochroną gatunkową. Ponadto występuje tu jedyna w Zielonej Górze i jedna z najliczniejszych w okolicy populacja niezbyt częstego na Ziemi Lubuskiej łuskiewnika różowego Lathraea squamaria. Podczas liczenia wiosną 2007 roku stwierdzono występowanie tu blisko 1 500 kwiatostanów tej ciekawej rośliny (dr P.Reda - dane niepublikowane). Roślinę tę można zobaczyć tylko wiosną, gdyż przez pozostałą część roku pozostaje w ukryciu pod ziemią. Jest to jedna z największych ciekawostek botanicznych nie tylko omawianego obszaru, ale i całej Zielonej Góry. Fauna tego terenu wymaga jeszcze głębszego poznania. W jednym ze zbiorników wod- nych stwierdzono występowanie objętej w Polsce ochroną prawną traszki górskiej oraz zaskrońca. Wśród ptaków liczne są: dzięcioł duży, dzięcioł średni, sójka, rudzik, sikora bogatka, sikora modra, kos, zięba, trznadel, pliszka siwa, pokrzewka, grzywacz oraz rza- dziej: pliszka górska, kokoszka wodna, krzyżówka. Wśród ssaków występują: dzik, lis, zając szarak, jeż, sarna. Dr Piotr Reda z Uniwersytetu Zielonogórskiego (Katedra Biologii) uważa, że: „… teren ten bezwzględnie powinien zostać objęty ochroną dla zachowania odznaczającego się wysokimi walorami krajobrazu, pokrytego szatą roślinną o dużym stopniu naturalności wraz z lokalnymi charakterystycznymi dla niej elementami fauny i flory”. Spośród form ochrony przyrody wymienionych w ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. 2004, nr 92, poz. 880) najwłaściwszą jest ochrona w postaci Użytku Ekologicznego. Zgodnie z art. 42 cytowanej ustawy użytki ekologiczne służą ochronie pozostałości eko- systemów mających znaczenie dla zachowania różnorodności biologicznej, w tym zbior- niki wodne, śródleśne oczka wodne, kępy drzew i krzewów, siedliska przyrodnicze oraz stanowiska rzadkich lub chronionych gatunków roślin, zwierząt i grzybów, ich ostoje oraz miejsca rozmnażania lub miejsca sezonowego przebywania. Powyższy teren spełnia wszystkie te warunki, stąd też dr Piotr Reda złożył do Urzędu Miasta w 2008r. wniosek o podjęcie działań zmierzających do zakwalifikowania go jako Użytek Ekologiczny.
źródło: Czasopismo - "Kochaj Lubuskie"
autor tekstu: Edward Markiewicz
Po przejsciu przez park, kierujemy się w stronę os. Pomorskiego. Tam Konczymy I Etap naszej wycieczki. Kolejne pytanie konkursowe... "Jak ma na imię i nazwisko główny bohater w filmie?". Tym razem już było bardziej ciężkie. Nikt nie zgadł, więc przewodnik powiedział żeby pomyśleć i za 15-20 min bedzie mała przerwa - koniec drugiego etapu. II etap kończymy na os. Śląskim.
W czasie przejścia II Etapu naszej wycieczki, cały czas zastanawialiśmy się z Ania jak nazywał się ten główny bohater. Aż w koncu wpadliśmy na pomysł, żeby zajżeć w internet w komórce. Taka mała ściąga... I udało się. Odpowiadamy na drugie pytanie i mamy drugą nagrodę :)
Po krótkiej przerwie, ruszamwy dalej... Idziemy przez Raculkę na ul. Wrocławską - III Etap. Tam 2-3 już się odłączyły. Chyba nie dały rady tempa :) Bo było dosyć szybkie. Z ul. Wrocłaskiej kierujemy się do Drzonkowa. Zaczynamy IV Etap - cały czas towarzyszy nam szlak zielony, a w pewnym momencie dołącza jeszcze czarny rowerowy. Droga cały czas prowadzi lasem.
W Drzonkowie mieliśmy małą przerwę. 5-6 osób odłączyło się na autobus :/ Jednym było zimno, a drugim za gorąco - poprostu nie odpowiednio się ubrali ;) Ale to każdego inwidualna sprawa... Przed rozłączeniem przewodnik powiedział, że dalej bedziemy szli zielonym szlakiem. Z tym, że tempo bedzie podkręcone, bedziemy szli szybciej... Jak powiedział tak było ;) ok. godzinki szliśmy do końca naszej trasy - czyli do Jędrzychowa. Po drodze w nagrodę dla najwytrwalszych przy leśniczówce w Jędrzychowie mogliśmy zobaczyć mały wodospad.
Koniec wycieczki mieliśmy na pętli autobusowej w Jędrzychowie. Tam kto chciał dostał potwierdzenie i wpisy do książeczek PTTK :) Ciąg dalszej trasy będzie 30 grudnia 2012 r.
Kategoria szlaku: pieszy, na krótkie wędrówki, przyrodniczy, odcinkami do jazdy konnej, dla rowerzystów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz