Blogi ...:::ToP BlOgI:::... Top 100 stron turystycznych .:: Nasze wycieczki - podróże małe i duże :) ::.: 2021-07-03 Ścieżka Hochbergów – ekscytujący szlak nad przepaścią wzdłuż rzeki Pełcznicy

Baner

niedziela, 4 lipca 2021

2021-07-03 Ścieżka Hochbergów – ekscytujący szlak nad przepaścią wzdłuż rzeki Pełcznicy

Szlak Hochbergów, zwany też Ścieżką Hochbergów to pięknie położona ścieżka przyrodnicza w Książańskim Parku Krajobrazowym, prowadząca wewnątrz wąwozu, w dole którego płynie rzeka Pełcznica. Szlak biegnie wokół Zamku Książ – w zasadzie w ciągu kilku godzin można go objeść bez większych problemów.

Trasa jest stosunkowo łatwa, jednak są fragmenty dosyć niebezpieczne. Wąwóz ma kilkadziesiąt metrów głębokości, momentami idzie się tuż przy stromym zboczu nad 30-metrową przepaścią czy przechodzi przez zwalone pnie ogromnych drzew. W takich miejscach po prostu trzeba dobrze trzymać maluchy, uważając na osuwające się kamienie. Takich miejsc jest zaledwie kilka, reszta to wygodna ścieżka, która pnie się w górę lub w dół, podtrzymywana stalowymi platformami i małymi mostkami.

Skąd się wzięła nazwa tej malowniczej ścieżki? Hochbergowie, jeden z trzech najbogatszych pruskich rodów, rządzili mniejszymi lub większymi fragmentami Górnego i Dolnego Śląska przez ponad 600 lat. Jednak dopiero XIX wiek i pierwsza połowa XX wieku przyniosła rodowi prawdziwą fortunę. Hochbergowie, zwani też śląskimi bogami, posiadali m.in. 10 kopalń, 2 elektrownie, 4 cegielnie, 2 kamieniołomy czy istniejący do dzisiaj browar w Tychach. O wielkości Hochbergów i ich wpływach na europejskich dworach niech świadczy chociażby fakt, że to własnie Tyskie było jednym z kilku trunków pitych podczas otwarcia wieży Eiffla w 1889 roku.

Hochbergowie znani byli również ze swojego wystawnego życia. Dlatego też wizytówkami ich potęgi rodowej były dwa przepiękne zamki: górnośląska Pszczyna i dolnośląski Książ, wokół którego zaprojektowano przepiękną ścieżkę, znaną dzisiaj pod nazwą Ścieżki Hochbergów. Co prawda nie ma już tych wszystkich wspaniałych budowli: altanek, świątyni dumania czy ławeczek, ale przyroda i bajkowe otoczenie wynagradzają wszystko.

Wejść na Ścieżkę Hochbergów jest kilka. My swój samochód parkujemy pod Palmiarnią (parking jest płatny – od PN do PT w godzinach 9-17 - znajduje się tutaj parkomat), która jest umiejscowiona przy rondzie, na drodze krajowej 35 z Wrocławia do Wałbrzycha. Nie sposób jej nie zauważyć. Przy palmiarni odnajdujemy zielony szlak, który ma tutaj swój początek i podążamy za nim. Przechodzimy na drugą stronę ulicy i idziemy koło pętli autobuswej. Następnie wędrujemy poprzez kompleks ogródków działkowych. Z lewej naszej strony wyłania się charakterystyczny szczyt Chełmca, który jest rozpoznawalny z daleka. Wszystko ze względu na umiejscowienie na jego wierzchołku masztu radiowego oraz 15-metrowego krzyża. Po wyjściu z działek czeka na nas strome zejście do doliny, którą płynie rzeka Pełcznica. Zaledwie kilku minut później meldujemy się nad brzegiem rzeki, gdzie swój bieg rozpoczyna również Ścieżka Hochbergów, która jest naszym głównym dzisiejszym celem.

Po około 40 minutach dochodzimy do Ruin Starego Książa.

Wszyscy wiedzą o istnieniu Zamku Książ. Jednak niewielu turystów zapuszcza się w las znajdujący się wokół Zamku. Ruiny zamku pochodzą z XVIII wieku – zamek był wtedy swego rodzaju hotelem dla gości odwiedzających Książ. I to hotelem nie byle jakim! Kilka ogromnych sal, wieża, loch i brama z dwoma wieżami i zwodzonym mostem. Był też dziedziniec, na którym odbywały się turnieje rycerskie. Jeszcze w 1. połowie XX wieku Stary Książ cieszył się ogromną popularnością, przyjeżdżali tu goście z całego świata.

Wszystko jednak przerwała II wojna światowa, podczas której na Starym Książu – jak się potem okazało – stacjonowały tajne oddziały niemieckie. Co dokładnie robiono? Tego do końca nie wiadomo. Dokumenty jednak jasno wskazują, że zarówno Stary Książ, jak i tereny wokół były objęte specjalnym nadzorem żołnierzy Luftwaffe. Historycy podejrzewają, że mogła się tu mieścić podziemna fabryka części do samolotów lub laboratorium Luftwaffe. Czy tak rzeczywiście było? Tego już się raczej nie dowiemy. Dlaczego? Bo radzieccy żołnierze pod koniec wojny obrócili cały zamek w proch. Zostały tylko ruiny i zasypane podziemne tunele. Dzisiaj Stary Książ to malownicze ruiny, po których można sobie swobodnie chodzić. Na dawnym dziedzińcu zamkowym ludzie urządzają pikniki, sesje zdjęciowe i inne nieformalne uroczystości. Jest to też fantastyczny teren dla dzieciaków: mnóstwo tajemniczych przejść, murków, po których można się wspinać, przejść i zakamarków.

Po oglądnieciu ruin i zrobieniu kulku fotek wracamy na ścieżkę i idziemy dalej. Kolejnym punktem naszej wycieczki będzie Pomnik Przyrody "Cis Bolko".

Cis "Bolko" jest jednym z 33 pomników przyrody ożywionej na terenie Świebodzic, ale to okaz wyjątkowy. Skaliste zbocza Szczawnika i Pełcznicy porasta ok. 130 cisów, drzew niezwykle długowiecznych. Posiadają one obwody od 80 do 130 cm, a Cis "Bolko", zgodnie z opisem Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ma obwód pnia 285 cm. Przez to jest jednym z największych cisów w Sudetach. Niestety duży pień jest tak jego zaletą, jak i przekleństwem, bo złamanie jedynego pędu oznaczać będzie śmierć drzewa.
Zagadką jest natomiast wiek cisa szacowany na 400 - 600 lat, a jeden z XIX-wiecznych niemieckich przyrodników pisał nawet, że już wówczas miał on lat 800... zatem w XXI wieku dobiegłby 1000 lat. Rozbieżności i szacunki wynikają z niemożności określenia prawdziwego wieku okazu przez zły stan jego korzeni.

Po oglądniciu i zrobieniu fotki ruszamy dalej. Idziemy do Zamku Książ (ok. 20 min maruszu).
Samego Zamku Książ nie zwiedzamy, tylko robimy kilka zdjęć na dziedzińu i przy zamku. W parku przy zamku robimy mały odpoczynek i idziemy na punkt widokowy. Z punktu widokowego widać Zamek Książ.
Następnie idziemy dalej ścieżką Hochbergów już do Palmiarnii w Wałbrzychu gdzie zostawiliśmy swój samochód.
Poniżej mapa "Scieżki Hochbergów i trasa naszej wycieczki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz