Blogi ...:::ToP BlOgI:::... Top 100 stron turystycznych .:: Nasze wycieczki - podróże małe i duże :) ::.: 2014-06-07 Wycieczka z PTTK ZG - Cottbus - Burg - Spreewald

Baner

piątek, 20 czerwca 2014

2014-06-07 Wycieczka z PTTK ZG - Cottbus - Burg - Spreewald

W sobotę 2014-06-07 tym razem wybraliśmy się na wycieczkę autokarową z PTTK Zielona Góra :) Zwiedzaliśmy: Cottbus – Stary Rynek, następnie godzinna przejażdżka łódką po kanałach Sprewy – biesiada, a na końcu Cottbus - Park Branitz z zabudową zamkową i piramidą na jeziorze.


Cottbus - (dolnołużycka nazwa: Chociebuż)– miasto na prawach powiatu we wschodnich Niemczech w kraju związkowym Brandenburgia, nad rzeką Sprewą. Jest drugim co do wielkości, po Poczdamie, stolicy Brandenburgii, miastem tego kraju związkowego; główne miasto oraz kulturalna stolica Dolnych Łużyc.

W 930 r. król Henryk I nakazał wznieść warownię nieopodal osiedla łużyckiego. Przy niej w okresie późniejszym powstało osiedle będące zalążkiem przyszłego miasta. W maju 1002 roku – Bolesław I Chrobry przekroczył z wojskiem graniczny Bóbr i zajął Milsko, Łużyce i Miśnię. W latach 1002-1031 Chociebuż znalazł się pod polskim panowaniem. W 1156 r. miasto było ważnym punktem składowania soli na trakcie Halle (Saale)-Głogów. W 1445 r. miasto wraz z okolicami zostało przyłączone do Brandenburgii, stanowiąc brandenburską (a później pruską) enklawę w środku Łużyc. Od średniowiecza trwał napływ osadników z Niemiec. W 1514 r. w Chociebużu zostało założone gimnazjum zwane „Universitas Serborum” (Uniwersytet Łużyczan). Jego założycielem był Łużyczanin, Jan Rak, działający również w Krakowie. Podczas wojny trzydziestoletniej Chociebuż uległ poważnym zniszczeniom. W końcu XVII w. osiedlili się tutaj francuscy hugenoci, którzy wprowadzili uprawę tytoniu i hodowlę jedwabnika. W 1780 r. liczba mieszkańców Chociebuża przekroczyła 4 tysiące. W 1807 r. pruska enklawa, obejmująca Chociebuż i okolice, została połączona z resztą Łużyc i wcielona do Królestwa Saksonii. Stan ten trwał do kongresu wiedeńskiego w 1815 r., który przekazał Chociebuż wraz z całymi Dolnymi Łużycami, Prusom.
Od poł. XIX w. w Chociebużu rozpoczęła się epoka industrializacji: stworzono fabryki tekstylne, z których miasto było znane za granicą, oraz prowadzono wydobycie węgla brunatnego.
Podczas II wojny światowej lokalny przemysł prowadził produkcję dla celów wojskowych, dlatego też miasto stało się celem ataków lotniczych. W lutym 1945 r. zostało poważnie zniszczone podczas amerykańskiego nalotu. W kwietniu 1945 r. toczyły się tutaj zacięte walki między wojskami sowieckimi i niemieckimi. W mieście zniszczeniu uległo 34 procent budynków[6].
W NRD stolica okręgu Chociebuż. Po wojnie w 1952 r. w Chociebużu powstała pierwsza łużycka szkoła średnia i łużycki zespół pieśni i tańca, a przy lokalnej rozgłośni radiowej działała sekcja łużycka. Od lat 60. XX w. prowadzono intensywną urbanizację miasta, budując wiele nowych osiedli. W 1954 r. powstał w mieście ogród zoologiczny. W 1976 r. liczba mieszkańców przekroczyła 100 tys.

źródło: Wikipedia

Zaczynamy zwiedzanie Cottbus

Kościół Św. Mikołaja w Cottbus

Kamieniczki i rynek w Cottbus

Fragment murów obronnych w Cottbus

Fragment murów obronnych w Cottbus

Pomnik Pocztyliona w Cottbus

Ratusz w Cottbus

Zegar słoneczny w Cottbus

Kościół klasztorny w Cottbus - najstarszy Dom Boży

Park w Cottbus

Spreewald - (nazywany niemiecką Wenecją, czyli bajkowy, wodny labirynt). Ta wyjątkowa kraina jest oddalona zaledwie o godzinę drogi od Berlina. Rzeka Sprewa dzieli się na terenach Spreewaldu na niezliczone, małe odnogi. Te małe kanały są określane mianem potoków. Ponad 600 lat temu Spreewald zamieszkiwali Serbołużyczanie. Ich język jest wciąż żywy w Spreewaldzie. Gościom rzucają się w oczy dwujęzyczne tabliczki z nazwami miejscowości. Od 1991 roku Spreewald jest zarejestrowany jako rezerwat biosfery UNESCO. Żyją tu rzadkie gatunki zwierząt i rosną rzadkie odmiany roślin. Rzeki przecinają Spreewald jak gęsta sieć. Środkiem transportu numer jeden w Spreewaldzie jest spreewaldzka barka. Barkami śródlądowymi pływa tutaj nawet poczta i straż pożarna. Wąskie mosty przecinają rzeki i łączą poszczególne „wyspy mieszkalne”. Każdego roku tysiące gości wybiera się w czarującą podróż barką przez tę zieloną Wenecję i każdy z nich jest pod wielkim wrażeniem. Aktywni miłośnicy atrakcji wodnych mogą podziwiać rzeczny labirynt w kajaku lub kanu. W Spreewaldzie dostępnych jest około 200 dróg wodnych, po których można pływać. Spreewaldzki krajobraz doskonale nadaje się także do jeżdżenia rowerem. Spreewald przecina gęsta sieć ścieżek rowerowych i szlaków turystycznych. Przez Spreewald na trasie od Kap Arkona do Morza Śródziemnego przebiega nawet europejski szlak turystyczny. Wzdłuż Sprewy, począwszy od jej źródła na terenie Saksonii, trasa rowerowa „Spreeradweg” przebiega przez rozległe obszary Spreewaldu i dalej do ujścia Sprewy w stolicy. Od stuleci w Spreewaldzie hoduje się warzywa i owoce. Najbardziej znane są spreewaldzkie ogórki. Kiszone, z przyprawami czy z musztardą — tych ogórków trzeba spróbować! Na „ogórkowej” trasie rowerowej jest ku temu wiele okazji. Każdy etap trasy jest oznakowany zabawnym symbolem spreewaldzkiego ogórka jadącego na rowerze — aż 250 km spreewaldzkich atrakcji! A kto chciałby osobiście wziąć udział w ręcznych zbiorach oryginalnych, spreewaldzkich ogórków, może to zrobić od końca czerwca do połowy września, kierując maszyną przeznaczoną do zbioru ogórków. Osoby zainteresowane mogą dowiedzieć się więcej o uprawie, pielęgnacji i oczywiście, o zbiorach znanych na całym świecie spreewaldzkich ogórków. Z prędkością 50 metrów na godzinę przejeżdża się przez pole ogórków, próbując swoich sił w zbiorach — doskonała zabawa dla dorosłych i dla dzieci. Do dziś atrakcje Spreewaldu wzbogaca wciąż żywa kultura Serbołużyczan. Warto jednak samodzielnie przekonać się, co oznacza „Zapust” zimą, „Waleien” w czasie Wielkanocy, „Froschkarren” w czasie żniw lub „Spinte” jesienią!

źródło: strony internetowe

Mostek w Spreewaldzie

Typowa chata Spreewaldzka

Na kanie

Niemieckie piwko, które sprzedają na kanie z 1 euro :)

Tak wygląda kana :)

Prywatna łódka, która w czasie kiedy jest nie używana jest zalewana wodą żeby nie wysychała


Jeden z prywatnych portów przy kanałach Sprewy

Turystka z piwkiem :)

Po kanałach Sprewy pływają też kajakami

I to już byłby koniec przejażdżki

Po godzinnej przejażdżce wsiadamy do autobusu i jedziemy na obiad do hotelu :) Tam mamy szwedzki stół i kilka typowo niemieckich dań i nie tylko :) Po obiedzie mały odpoczynek na fotki koło hotelu...








Trochę odpoczęli, fotki zrobione więc ruszamy dalej. W drodze powrotnej do Zielonej Góry zwiedzamy jeszcze Park Branitz w Cottbus...

Park Branitz w posiadaniu 1696 hrabiów von Pückler. Od 1784 miała rodzina swoją siedzibę w Muskau. Od tego czasu była dobrze wydzierżawiona. Po sprzedaży Muskau 1845, gdzie Hermann Fürst von Pückler-Muskau (1785-1871) od 1811 założył ogród krajobrazowy, wrócił do Branitz. Jeszcze w tym samym roku rozpoczął on nową budowę parku.
Stworzony przez niego park krajobrazowy, który przez sukcesora Heinrich Graf von Pückler (1835-97) dokonany został, jest sztuką ogrodową o międzynarodowym znaczeniu. Wypitny pisarz i podróżnik Fürst Pückler był obok Peter Joseph Lenné i Friedrich Ludwig von Sckell jednym z najznamienitszych niemieckich projektantów ogrodów 19. wieku.
Park Branitzer Park jest "pionierskim"ogrodem krajobrazowym z terenami różnie ukształtowanymi. "Wewnętrzny park" ekonomicznymi terernami i ogrodami jest położony na powierzchni ok. 100 ha. Fürst Pückler ukształotwał również w parku otaczające ścieżki, które "zewnętrzny park" jako "ornament" zajmują około 600 ha. W okół zamku ułożył dywany kwiatów wiele elementów dekoracyjnych oraz Pleasureground (park kwiatowy). Pückler wykorzystał również zagajniki z obcych krajów, podczas gdy w parku można znaleźć tylko tutejsze rośliny. Do ukształtowania parku wykorzystał Fürst Pückler wysokie wody gruntowe i położoną w pobliżu rzekę Spree, oraz aby uzyskać sztuczne nawodnienie parku. Wykopywanie kanałów i jezior ukazało całkiem nowe oblicze parku.
Szczególnie pięknie wymodelowana jest część jeziorka trzcinowego. Równina piramid robi piorunujące wrażenie, Landpyramide piramida schodkowa (1860-63) i Tumulus (1856-57). Fürst Pückler został pochowany w 1871 w Tumulus (der Seepyramide). 1884 została tam pochowana jego zmarła żona (1854) i towarzyszka życia, Lucie von Pückler-Muskau (ur. 1776).
Przez mistrzowskie ułożenie zagajników, kunsztowne położenie reljefów i zręcznie poprowadzone dróżki stworzył książę w parku galerię obrazów, w której obserwator podczas spacerów widzi obrazy trójwymiarowe ogrodu.
W centrum znajduje się zamek zbudowany w latach 1770-72. Przechowało się muzeum Fürst-Pückler z historycznymi pokojami mieszkalnymi i wystawą życia i twórczości artysty, tak jak cottbuskie zbiory malarskie Carl Blechen. Na przeciwko zamku znajduje się stajnia i salami wystawowymi i dom kawalerzysty, a w nim gospoda. Pomiędzy budynkami znajduje się pergola z reliefami duńskiej rzeźbiarki Berthel Thorwaldsen, antyczne kopie odlewów cynkowych i odlew z brązu Venus Italica z Canova. W parku są jeszcze inne budynki warte obejrzenia: na południowo - wschodnim końcu "wewnętrznego parku" neogotycki park kowalstwa, który administracja "fundacji Fürst-Pückler-Museum parku i zamku Branitz" przejąła, na północy klasyczny cottbuski dom bramowy, który jest domem dla gości i historyczna cieplarnia ogrodowa oraz dom inspektorów majątkowych z przynależnym chlewikiem.

źródło: http://www.cottbus.de/








Na tym kończymy naszą wycieczkę i wracamy do domu. Ok 20:00 jesteśmy już w Zielonej Górze. Zadowoleni żegnamy się ze wszystkimi, podziękowania dla przewodnika. Do zobaczenia następnym razem :)

3 komentarze:

  1. W niedalekiej odległości od naszej granicy jest bardzo dużo sympatycznych regionów, które są warte odwiedzenia. Bardzo fajna wycieczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja byłem tam w sanatorium z zus https://www.zus.info.pl/sanatorium-z-zus/. Mają jeszcze więcej ośrodków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń