Blogi ...:::ToP BlOgI:::... Top 100 stron turystycznych .:: Nasze wycieczki - podróże małe i duże :) ::.: 2014-06-01 Okolice Nowogrodu - Ruiny fabryki DAG

Baner

czwartek, 12 czerwca 2014

2014-06-01 Okolice Nowogrodu - Ruiny fabryki DAG

Na kolejną wycieczkę wybraliśmy się już z całą grupą zielonogórskiego PTTK :) Pojechaliśmy do Nowogrodu Bobrzańskiego i tam w okolicach zwiedzaliśmy "Ruiny poniemieckiej fabryki amunicji DAG Alfred Nobel w Krzystkowicach".


Może najpierw trochę historii i krótkich opisów / znalezionych w internecie :)

DAG – historia powstania oraz krótki opis całego kompleksu

DAG Christianstadt (Dynamit AG) powstała i funkcjonowała w okresie II wojny światowej. Będąc jednym z większych zakładów produkujących materiały strzelnicze, stanowiła ważna cześć wojennego niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Jednym z jej ówczesnych walorów była kompleksowość wytwarzania półproduktów i mały stopień uzależnienia od dostaw z innych fabryk. Ponadto, poprzez dublowanie linii produkcyjnych oraz przemyślany system logistyczny na terenie zakładu rozwiązano problem ewentualnych awarii poszczególnych elementów kompleksu, a nawet skutków bombardowań. DAG zostało umiejscowione w ówczesnym Christianstadt (dzisiaj Nowogród Bobrzański – Krzystkowice) ze względu na ukształtowanie terenu oraz bliskość rzeki. Ukształtowanie terenu sprzyjało maskowaniu fabryki, natomiast bliskość Bobru zapewniała nieograniczona ilość wody, na która procesy technologiczne, odbywające się w fabryce miały wielkie zapotrzebowanie. Różne źródła podają, że wśród pracowników zatrudnionych do budowy fabryki i jej eksploatacji było około 25000 robotników przymusowych różnych narodowości. Mieszkali oni w obozach umiejscowionych na terenie DAG. Do swoich miejsc pracy mieli wyznaczone trasy, a poruszając się po nich nie mogli się rozglądać, by nie poznać tajemnic kombinatu ponad te, które należały tylko do ich własnych stanowisk pracy. Praca była bardzo niebezpieczna, ponieważ przetwarzanym surowcem były związki wybuchowe. Dochodziło do wielu wypadków. Ciągła rozbudowa fabryki i produkcja materiałów wybuchowych trwała do połowy lutego 1945 roku, gdy Christianstadt zostało zdobyte przez Armie Czerwona. Na mocy powojennych umów podstawowe wyposażenie kombinatu zostało zdemontowane i zabrane przez Rosjan. Następnie cześć kompleksu została przeznaczona do zagospodarowania przez Wojsko Polskie. Pozostała cześć po demontażu wszelkich instalacji produkcyjnych i częściowym zniszczeniu do dziś wtapia się w las.

OPIS WYBRANYCH OBIEKTOW

Na terenie kompleksu dostępnym dla zwiedzających zlokalizowane są punkty ujęcia wody z Bobru, osiedla mieszkaniowe pracowników i strefy baraków robotników przymusowych, zespoły budowli magazynowych, zespół elektrociepłowni, oczyszczalnie ścieków, zespół linii produkcyjnych nitrocelulozy. Te ostatnie są przedmiotem niniejszego opracowania. Na mapce, prócz symbolu budynków występują cyfry. Są to oznaczenia domniemanych przez autorów tego opracowania niezależnych linii produkcyjnych H->A->X->Hh->K.

MAGAZYNY [M] Głównymi półproduktami będącymi składnikiem materiałów wybuchowych w ogóle sa nitroceluloza oraz nitrogliceryna. Do ich produkcji potrzebne są duże ilości kwasów, głównie azotowego i siarkowego. Półprodukty w omawianej części kompleksu składowane były w magazynach, które ze względu na swoja różnorodność miewają niezwykłe kształty i właściwości (jak np. [Sm], [Sr]). Najczęściej spotykana i rozpoznawalna forma magazynów są fundamenty na stalowe zbiorniki [MC], które często sa zintegrowane z przepompownia. Środki chemiczne pomiędzy magazynami i poszczególnymi budynkami produkcyjnymi były tłoczone nadziemnymi i podziemnymi rurociągami (w terenie można zaobserwować betonowe podstawy słupów nośnych dla rurociągów). Na trasie tych rurociągów często występują fundamenty prawdopodobnie pomp oraz ruiny budowli mogących pełnić funkcje przepompowni lub stacji kwasów.

ZBIORNIKI [Zm, Zr] to solidne, ożebrowane budowle wykonane z żelbetu. W założeniach obsypane ziemia. Służyły do przechowywania łatwopalnych cieczy. W pięciu z nich składowano metanol, zaś w szóstym olej napędowy. Ich budowa – zbiorniki wraz z wysokością poszerzają swoja średnice, lekkie konstrukcje dachowe – miała zabezpieczyć pozostała cześć fabryki przed efektami ewentualnego wybuchu zgromadzonej w nich substancji. Siła eksplozji znalazłaby ujście ku górze, oszczędzając tym samym pobliskie obiekty.

HOTELOWCE [H] (nazwa przyjęta lokalnie dla obiektów posiadających balkony na dwóch kondygnacjach) to budynki w linii produkcyjnej uczestniczące jako pierwsze w procesie nitracji celulozy. Balkony „Hotelowców” służyły do ewakuacji pracowników na wypadek zapalenia substancji poddawanych przetwarzaniu. Bezpieczeństwa konstrukcji poszczególnych budynków strzegł żelbetowy szkielet wypełniony lekkimi ściankami ceglanymi. Dodatkowo budynki posiadały wiele otworów okiennych. Przy takiej konstrukcji siła wybuchu uchodziła, niszcząc lekkie elementy i nie naruszając rdzenia budowli. Przy obiektach tego typu można zaobserwować fundamenty i elementy mocowania ogromnych zbiorników na przetwarzane materiały. Dachy budowli skonstruowane zostały w sposób umożliwiający pokrycie ich ziemia uprawna i wykonanie naturalnego maskowania w postaci nasadzeń leśnych. Do budynków dostarczano celulozę w postaci bibuły oraz roztwór kwasów azotowego i siarkowego. Roztwór kwasów był przygotowywany w stacji kwasów – zlokalizowanej prawdopodobnie w oddzielnym budynku. Kwasy były mieszane za pomocą pomp. Optymalna temperaturę mieszania utrzymywano w zależności od potrzeb za pomocą zimnej wody lub pary. Wykorzystany w procesie nitracji roztwór kwasów wracał do stacji. Tam zostawał wzmacniany i włączany do dalszego obiegu. Rozpuszczona w kwasie celuloza trafiała do kilkukrotnego płukania, prawdopodobnie do budynku oznaczonym na mapce symbolem [A]. Następnym etapem było gotowanie otrzymanego produktu w celu jego stabilizacji. Jako regulator temperatury gotowania zapewne służyła para wodna. Proces ten miał miejsce prawdopodobnie w budynku oznaczonym na mapce symbolem [X]. Kolejnym etapem na drodze nitrocelulozy były „Hale holendrów” [Hh]. Tam w okrągłych, specjalnie przystosowanych zbiornikach w roztworze wody była mocno rozdrabniana. Po kolejnym wygotowaniu (stabilizacji końcowej) trafiała do kotłów.

KOTŁY [K] (nazwa przyjęta lokalnie) to kolejne budynki w linii produkcyjnej uczestniczące w procesie nitracji celulozy. Posiadają wewnątrz po trzy silosy wyłożone glazura kwasoodporna, fundamenty zbiorników i instalacji technologicznych. W silosach były zamontowane wirówki, za pomocą których odwirowywano wodę od nitrocelulozy. Budynkom tym towarzysza rampy, na których składowano przetwarzane surowce.

REMIZA [SP] strażacka była istotnym elementem bezpieczeństwa przeciwpożarowego na terenie kombinatu. Do dziś zachowała sie trzykondygnacyjna wieża obserwacyjna, która służyła również do suszenia węży strażackich. Wieży towarzysza ruiny bazy socjalnej dla strażaków, garaży oraz kanału służącego do konserwacji pojazdów. Prócz wieży na terenie fabryki istniała siec instalacji telefonicznej i alarmowej. Na słupkach (na mapce oznaczonej gwiazdką) rozmieszczonych przy ważniejszych obiektach, zainstalowane były aparaty telefoniczne oraz przyciski pozwalające szybko zaalarmować o zagrożeniu.

OCZYSZCZALNIE [Os] ścieków to konstrukcja budynków przepompowni, kanałów i zbiorników osadnikowych. Skuteczne oczyszczenie odpadów produkcyjnych było priorytetem dla ówczesnych niemieckich inżynierów nie tylko przez wzgląd na ochronę środowiska, lecz również na ukrycie kombinatu. Ogromne ilości niedokładnie oczyszczonych ścieków odprowadzanych do Bobru mogłyby zdradzić położenie fabryki. Było to bardzo trudne ze względu na szkodliwość odpadów chemicznych z produkcji. Na terenie kombinatu istniały dwie oczyszczalnie. Oprócz nich przy wielu obiektach znajdowały się lokalne oczyszczalnie służące do wstępnego oczyszczenia ścieków z poszczególnych budynków. Siec kanalizacyjna rozprowadzona pod powierzchnia ziemi posiada wiele studzienek rewizyjnych. Należy bardzo uważać poruszając sie po lesie, gdyż niektóre są odkryte.

ELEKROCIEPŁOWNIE [E] to najokazalsze budowle kombinatu zlokalizowane na terenie dostępnym do zwiedzania. Jako paliwo zastosowano tutaj miał węglowy. Z lokalnego składu, wspólnego dla obu elektrociepłowni, wędrował on w wagonikach po pochylniach do specjalnych zsypów, skąd trafiał do pieców Lemonde. Zastosowane w obu elektrociepłowniach technologie różniły się. Najbardziej dostrzegalna różnica jest fakt posiadania przez jedna stałych, murowanych kominów, podczas gdy druga posiadała stalowe, teleskopowe. Prócz standardowego maskowania, elektrociepłownie miały możliwość natychmiastowego wygaszenia palenisk, ograniczając w ten sposób emisje dymu kominami. Energia elektryczna dostarczana była do konkretnych budynków za pośrednictwem trafostacji [T], które stanowią najliczniejsza grupę obiektów na terenie kombinatu. Natomiast energia cieplna w postaci pary wodnej transportowana była naziemnymi rurociągami.

SKŁAD OPAŁU [So] to obiekt położony pomiędzy elektrociepłowniami przy głównym torowisku. Transporty węgla dostarczane były koleją ze Śląska. Do rozładunku składów służyła suwnica i system urządzeń zsypowych.. Teren kombinatu przecinała nie tylko liczna siec betonowych dróg lecz także torowisk. Praktycznie wszędzie gdzie istniały rampy przeładunkowe, w ich pobliżu znajdowały sie tory. Ze względu na bezpieczeństwo w lokomotywach wjeżdżających na teren kombinatu wygaszano paleniska. Dalej mogły poruszać sie tylko na zgromadzonej w swoich kotłach parze. Na terenie fabryki istniały specjalne stacje, na których lokomotywy mogły uzupełnić parę. Po fabrycznych torowiskach poruszały się również specjalne lokomotywy bezpaleniskowe – parę wodna mogły tankować tylko na stacjach.

STRZELNICA służyła do testowania jakości wyrabianych w kombinacie produktów. Głównym jej elementem jest ogromny żelbetowy kulochwyt i oddalone od niego o 100 m stanowisko ogniowe, które posiada widoczne elementy służące do montowania działa. Obu tym obiektom towarzyszy zabudowa magazynowo-administracyjna. W pobliżu obiektu znajdują sie ruiny, które mogłyby sugerować, że istniała również druga strzelnica.

SCHRONY [S] to podziemne konstrukcje służące do ochrony niemieckiego personelu obiektów produkcyjnych. Towarzysza one ważniejszym obiektom. Na terenie zakładu (poza obszarem Jednostki Wojskowej) istnieje kilkanaście schronów. Pod względem wielkości można je podzielić na trzy rodzaje. Większe posiadają wyjścia ewakuacyjne oraz kanały wentylacyjne. Schrony miały być wykorzystane w przypadku nalotów. Robotnicy przymusowi w ramach ochrony przeciwlotniczej mogli wykorzystać jedynie specjalnie wykopane jamy w ziemi.

KASYNO [K] (nazwa przyjęta lokalnie) to budynek zlokalizowany przy głównej bramie fabryki [BR]. Przy nim zlokalizowanych jest kilka magazynów oraz całkowite ruiny budynków administracyjnych. „Kasyno” pełniło dwojaka funkcje w kombinacie. Znajdowała sie tam kantyna oraz siedziba dyrekcji zakładu.

MASKOWANIE było jednym z priorytetów funkcjonowania fabryki. Istniały specjalne brygady, które zajmowały sie tylko tym zadaniem. Ze składowiska oznaczonego na mapce symbolem [Sz] ziemia uprawna trafiała na dachy budynków. Budynki były bardzo blisko i w miarę gęsto obsadzane drzewami nie tylko z powodu maskowania. Taki sposób zagospodarowania terenu powodował, ¿e las przyjmował na siebie i tłumił sile ewentualnych eksplozji. Kolejna brygada był oddział „dymny”. Jego zadaniem było w przypadku nalotu rozpalić ogniska z zastosowaniem specjalnych materiałów dymnych. Z powietrza osuwający fabrykę dym wyglądał jak mgła, co uwzględniając bliskość rzeki wyglądało naturalnie.

WASSERWERKI to obiekty, których celem było dostarczenie wody z rzeki Bóbr do kombinatu na potrzeby technologiczne. Prócz ujęć wody w skład wasserwerk-ów wchodziły obiekty, w których woda była chemicznie uzdatniana do dalszych procesów (magnezowania) oraz kilkukilometrowej długości siec wodociągów. Rury służące do ich burowy produkowane były w Wadowicach. Obiekty były zdublowane, a siec wodociągu tak skonstruowana, aby w przypadku zniszczenia lub awarii jakiegokolwiek elementu systemu nie przerywać dostawy wody do fabryki. Natomiast woda dla celów socjalnych pochodziła ze studni głębinowych rozmieszczonych na terenie fabryki[St]. Studni było kilkanaście.

LITERATURA / źródło: strony internetowe
- J. Panufnik jr, Dynamit AG i zakłady Verwertchemie w Krzyszkowicach, Zielona Góra 2009
- T. Gruszka, Tabliczki z Dynamit AG vorm. Alfred Nobel & CoBromberg, Bydgoszcz 2000

!!!UWAGA!!! Ze wzgledu na charakter ruin, sa to tereny niebezpieczne! Zaleca się zachowanie szczególnej uwagi. Wchodzenie do samych obiektów jest zabronione (WCHODZIMY NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALOŚĆ)!! Może grozić kalectwem, a nawet śmiercią!

Mapka do opisów wszystkich obiektów opisanych powyżej - wymiary: 2308x1622

Mapa do 1945 r. / źródło:internet - wymiary: 2000x2010

Po krótkiej historii i opisach obiektów zapraszamy do oglądnięcia zdjęć z naszej wycieczki :)




















3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa wycieczka. Ładnie opisana i zobrazowana.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne robicie wyprawy i foto relacje, pozdrawiam Prezes OM PTTK GDYNIA Mariusz Szkudlarz

    OdpowiedzUsuń