Blogi ...:::ToP BlOgI:::... Top 100 stron turystycznych .:: Nasze wycieczki - podróże małe i duże :) ::.: 2012-05-19 Mały urlop w Karpaczu (Dzien 2/4)

Baner

piątek, 25 maja 2012

2012-05-19 Mały urlop w Karpaczu (Dzien 2/4)

W drugi dzień naszego urlopu (2012-05-19) obudziło nas znowu ładne słoneczko. Wstaliśmy ok 7 rano. Zjedliśmy śniadanie, zrobiliśmy kanapki na drogę i po 8:00 wyszliśmy na autobus do Kowar. Tym razem wyruszamy na kolejna z Koron Gór Polski - "Skalnik - 945 m n.p.m." Wędrówkę w góry zaczynamy z dworca PKS i nieczynnego dworca PKP w Kowarach. Całą trasę przeszliśmy prawie zielonym szlakiem. Zaczyna się w centrum Kowar  ale ciężko go znaleźć. Po małych poszukiwaniach znajdujemy zielony szlak i zaczynamy  wędrować. Szlak prowadzi przez miasto (ulicami Waryńskiego, Kasztanową i Bukowa), a następnie przechodzimy przez główną ulicę i dalej pod górę. 

Początek szlaku za Kowarami

Na początku jest miły i przyjemny. Wiedzie drogą asfaltową. Zrobiliśmy przerwę na kanapki na ławeczkach przy leśniczówce. 

Przystanek przy leśniczówce

Po posileniu się ruszyliśmy dalej zielonym szlakiem jeszcze drogą asfaltową. Jest to stary trakt kamiennogórski. Następnie po ok 20 minutach nasz szlak skręcił w lewo. Z asfaltu przeniósł  się na korzenie i  kamienie, przez las cały czas na górę. Minęliśmy jedno skrzyżowanie - spotykamy żółty i czerwony szlak.

Na szlaku

Po kilku minutach doszliśmy do kolejnego skrzyżowania szlaków. A tam nasz szlak zamienił się w niebieski. W drodze na  niebieski szlak weszliśmy na przepiękny punkt widokowy otoczony drewnianymi barierkami, na którym znajduje się ławeczka. 

Punkt widokowy

Po zrobieniu kilku fotek, ruszyliśmy dalej. Szlak prowadził przez las wąska ścieżką. Po 15-20 minutach w końcu  pojawiła się drewniana tabliczka  z napisem "Skalnik 945 m". Po paru krokach ukazał nam się upragniony szczyt.

Na szczycie "Skalnika"

Tam zrobiliśmy pamiątkową fotkę i dłuższą przerwę na drugie śniadanie i opalanie :) Wracamy również zielonym szlakiem do Kowar. Dzisiaj się nie przemęczamy bo trzeciego dnia mamy dłuższą wędrówkę.

Widok ze szlaku na "Śnieżkę" 

1 komentarz:

  1. Bardzo przyjemna wycieczka. Widok ze Skalniaka warty jest wędrówki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń